Odchudzić Cezarego Żaka? To żaden problem dla naszych dietetyków i współpracujących z nami trenerów. Mieliśmy na to tylko 3 tygodnie. Dorota Osóbka - dietetyk i właścicielka naszej Poradni - ułożyła dietę dla tego znanego aktora. Oto jak sobie z nią radził i jakie były tego efekty. Cezary Żak odchudzał się z nami w 2004 roku w czasie akcji odchudzania na antenie Radia 94 (obecnie AntyRadio).
CEZARY ŻAK - aktor bardzo charakterystyczny i jednocześnie bardzo lubiany. Swoją popularność zawdzięcza w dużej mierze znakomicie odgrywanej roli Karola Krawczyka w serialu „Miodowe lata”. Na swoim koncie ma jednak o wiele więcej wartych zapamiętania ról. Mogliśmy podziwiać go m.in. w "Cwale" Zanussiego, "Pułkowniku Kwiatkowskim" Kutza, "Kilerze" Machulskiego czy "Zemście" Wajdy . Cezary Żak jest także aktorem warszawskiego Teatru Powszechnego.
|
|
Mówi o sobie... Jestem facetem, który zawsze miał nadwagę i do pewnego czasu kompleksy z tego powodu. Okazało się jednak, że w moim zawodzie ta nadwaga jest moim atutem. Dzięki niej jestem charakterystyczny i rozpoznawalny. Wtedy kompleksy znikły. Ale chęć bycia szczupłym zawsze gdzieś tam jest...
W latach 60-tych mówiło się, że jak dziecko dobrze wygląda to znaczy, że jest zdrowe i wspaniale się rozwija. Więc mama karmiła mnie "dobrze" czyli wysokokalorycznie i tak już zostało. Mogę powiedzieć, że całe życie się odchudzałem. Różnymi dietami i z różnym skutkiem. Niestety nie znoszę ćwiczyć i to jest jednak ból...
Wymiary przed akcją:
WAGA - 104,5 kg OBWÓD PASA - 110 cm WZROST - 180 cm BMI - 32,2 (!) |
Przez 3 tygodnie odchudzania:
WAGA - minus 4 kg !!! TKANKA TŁUSZCZOWA - minus 4% POPRAWA WYDOLNOŚCI - aż o 17pkt.
Przez 3 tygodnie Cezary Żak odchudzał się wspólnie z nami. Ograniczał jedzenie i ćwiczył w klubie fitness. Poprosiliśmy go, by w wolnych chwilach pisał o tym jak sobie radzi z dietą i treningami. Oto jego wrażenia:
1 dzień akcji: Dziś zacząłem. Najpierw zrobiono mi test wytrzymałościowy. Niestety jego wyniki nie są zbyt optymistyczne, więc w czasie akcji będę pracował nie tylko nad obniżeniem wagi, ale też nad kondycją. Później miałem spotkanie z dietetykiem – Dorota Osóbka przygotowała dla mnie dietę 1000 kalorii. To całkowita zmiana moich nawyków żywieniowych – przyzwyczaiłem się, że jem 2, góra 3 posiłki w ciągu dnia, ale za to duże. Teraz mam jeść 5 małych. No i koniec z winem, serami pleśniowymi i tłustymi potrawami. Przynajmniej na te 3 tygodnie. Nie wiem czy wytrzymam, ale będę się starał.
8 dzień akcji: W pierwszym tygodniu naszej akcji było super! Przyszedłem do klubu 3 razy - pojeździłem na rowerze i pochodziłem na bieżni. Najważniejsze dla mnie, że od razu w tym pierwszym tygodniu zrzuciłem aż 2 kg. Myślę, że to głównie za sprawą diety 1000 kcal, którą zaleciła mi pani dietetyk. Nie jestem głodny, ale jestem lekko „niedojedzony”. No, ale to chyba normalne, kiedy jest się na diecie. Jedzenie jest smaczne i jak na 1000 kalorii jest go dość sporo, ale jak na mój apetyt ciągle mało. Staram się stosować do wszystkich zaleceń, ale przyznaję jak na świętej spowiedzi, że raz dojadłem sobie na przyjęciu u znajomych .Były to sery pleśniowe oraz wino czerwone. Biję się w piersi... Ale w tym tygodniu postaram się bardziej.
15 dzień akcji: Kolejny dzień diety. Niestety jest coraz trudniej. Przestało mi już smakować. Na pieczywo chrupkie nie mogę już patrzeć. Tęsknię za serami pleśniowymi. Bardzo lubię natomiast twarogi z rzodkiewką, szczypiorkiem itd. Najtrudniej jest oczywiście wieczorem jak wracam po spektaklu. Ratuję się wtedy przekąską. Najbardziej smakowały mi sałaty na obiad z jajkiem i pomidorem. Na szczęście mam dużo pracy więc nie myślę o jedzeniu. Co by było gdybym siedział w domu? Zgroza!!!
21 dzień akcji: Dziś koniec mojego odchudzania. Nie było łatwo. Zwłaszcza pod koniec. Ale udało się. W 3 tygodnie schudłem aż 4 kg!!! To dużo bo odchudzam się już od 2 lat i jak sami wiecie po tak długim czasie odchudzania każdy kilogram jest coraz trudniej zrzucić. W sumie przez 2 lata schudłem 25 kg, ale od dłuższego czasu waga stała już w miejscu. Teraz w 3 tygodnie znów straciłem 4 kg – jestem bardzo zadowolony.
Wczoraj zaniosłem do moich krawcowych kolejną marynarkę do zwężenia. Usłyszałem, że bardzo odmłodniałem dzięki tym 4 kg mniej!
Pytacie czy warto się odchudzać? Warto! Bardzo warto! To jest mój wielki apel do wszystkich grubasów w tym kraju. Schudnijcie! To nie jest takie trudne. Fakt, że do odchudzania trzeba dojrzeć psychicznie. Ale naprawdę warto!
|